czwartek, 21 marca 2013

Ekwinokcjum


- czyli równonoc. Słońce na równiku świeci pod kątem 90º, a dzień jest równy nocy. Dziś nie mogę nic spektakularnego nagrać ani powiedzieć o równonocy w Petersburgu. Jednak ten dzień na dobre kończy okres problemów ze wstawaniem i rozpoczyna nowy okres problemów z zasypianiem. Białe noce tuż tuż.
źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnonoc
 Pół roku temu, zaraz po równonocy autor poszukiwał swojego cienia na równiku i nie mógł go znaleźć.
Cóż rzec, ze skrajności w skrajność. W Rosji +15 stopni to lato, w Indiach to mroźna zima. Na Tiger hill pół tysiąca hindusów czekało na wschód słońca jak objawienie pańskie i nikt nie zważał na piękną Kanchenjungę, a w Rosji niebawem słońce w ogóle nie będzie zachodzić. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz