Urywki z rozrywki
Taksówki
Jest ich cała masa, są żółte, a kierowcy nie chcą brać białych na licznik, bo zapłacą tyle co wszyscy. No cóż, przesiadłem się częściowo na autobusy, tam zamiast 12 zł płacę 30 gr i pokonuję tą samą trasę w towarzystwie 45 innych osób. Transport jest niesamowicie wydajny. Swastyki wszędzie, w taksówkach, na kolczykach, naszyjnikach... Ci którzy w Europie ich używają prawdopodobnie nie wiedzą o co tak na prawdę chodzi.
Ramadan
Tym razem nie w Bośni ani w Turcji, ale znów jestem wśród muzułmanów podczas ich świętego miesiąca. Nakhoda Masjid meczet mieszczący 10tys wiernych mieści się przy cichej ulicy, zdjęcie w tle to właśnie ona.
Rzeka
Hugli taki lokalny Nogat. Tylko chyba brudniejszy i szerszy... 3x Wisła w Tczewie.
Jedzenie
Nie da się nie jeść na ulicy. Koniec końców staje się przed sytuacją w której można nie zjeść albo zjeść na ulicy.
Najczęściej jest to placek, z sosem z ziemniaków i soczewicy. Do tego pija się czaj, czyli herbatę z mlekiem i cukrem, podawaną w małych glinianych kubeczkach, które po wypiciu roztrzaskuje się o ziemie. Jest w tym nutka szlacheckiej fantazji...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz