wtorek, 7 sierpnia 2012

Urywki z rozrywki

Taksówki

Jest ich cała masa, są żółte, a kierowcy nie chcą brać białych na licznik, bo zapłacą tyle co wszyscy. No cóż, przesiadłem się częściowo na autobusy, tam zamiast 12 zł płacę 30 gr i pokonuję tą samą trasę w towarzystwie 45 innych osób. Transport jest niesamowicie wydajny. Swastyki wszędzie, w taksówkach, na kolczykach, naszyjnikach... Ci którzy w Europie ich używają prawdopodobnie nie wiedzą o co tak na prawdę chodzi. 

 Ramadan

Tym razem nie w Bośni ani w Turcji, ale znów jestem wśród muzułmanów podczas ich świętego miesiąca.  Nakhoda Masjid meczet mieszczący 10tys wiernych mieści się przy cichej ulicy, zdjęcie w tle to właśnie ona. 



Rzeka

Hugli taki lokalny Nogat. Tylko chyba brudniejszy i szerszy...  3x Wisła w Tczewie. 



Jedzenie 

Nie da się nie jeść na ulicy. Koniec końców staje się przed sytuacją w której można nie zjeść albo zjeść na ulicy. 

Najczęściej jest to placek, z sosem z ziemniaków i soczewicy. Do tego pija się czaj, czyli herbatę z mlekiem i cukrem, podawaną w małych glinianych kubeczkach, które po wypiciu roztrzaskuje się o ziemie. Jest w tym nutka szlacheckiej fantazji... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz